Podczas moich ostatnich zakupów w Rossmannie
postanowiłam trochę zaszaleć z kosmetykami. Oprócz tych, których używam stale
od kilku już lat (są sprawdzone i odpowiadają moim potrzebom) czyli podkładu
Miss Sporty So Matte oraz korektora rozświetlającego Lovely Magic Pen wrzuciłam
jeszcze do koszyka Wibo Primer Base –bazę silikonową pod makijaż, korektor Wibo
4w1 oraz tusz dp rzęs Miss Sporty Studio Lash Incredible.
Wypróbowałam te nowe nabytki od razu po powrocie do
domu.
Baza silikonowa to mała, niepozorna tubka jakby
wypełniona samym powietrzem. Kosmetyk jest przezroczysty i właściwie po
nałożeniu na twarz wcale go nie widać. Dopiero po wklepaniu w skórę korektora i
podkładu można zauważyć różnicę. Skóra staje się gładsza, bardziej ściągnięta,
co zresztą ułatwia nakładanie pozostałych kosmetyków.
Najbardziej magiczny okazał się korektor 4w1. Za jego
pomocą pozbędziemy się cieni pod oczami, zaczerwienień, wyprysków i przebarwień
oraz wymodelujemy owal twarzy. Wcześniej stosowałam rozświetlający korektor pod
oczy, ale efekt nigdy nie był tak spektakularny! (Mimo wyraźnej różnicy przed i
po użyciu)
Efekt końcowy (już po nałożeniu podkładu Miss Sporty)
był niesamowity! Nie mogłam się napatrzeć
na swoje odbicie w lustrze! Cera była rozjaśniona, jednolita i gładka. Dzięki
zastosowaniu korektora maskującego cienie pod oczami spojrzenie stało się
bardziej wyraziste, oczy wydawały się większe.
Jestem natomiast rozczarowana tuszem do rzęs. Moim zdaniem
nowatorska szczoteczka, która ma wydłużać oraz podkręcać rzęsy utrudnia
nakładanie i nie spełnia swojej roli, a efekt nie różni się od działania
pierwszego lepszego tuszu. Poprzednia maskara, którą testowałam była znacznie
lepsza (Miss Sporty Pump Up Booster).
- Maskara Miss Sporty Studio Lash Incredible 12,99 pln
- Wibo Primer Base - baza silikonowa 14,99 pln
- Wibo korektor 4w1 12,99
ceny tych kosmetyków naprawdę fajne, najbardziej jestem ciekawa tej bazy silikonowej ;)
OdpowiedzUsuń