czwartek, 1 grudnia 2011

Słowem wstępu

Nie lubię czytać blogów o modzie i elitarnych magazynów. Traktują one modę równie poważnie jak zagadnienia ekonomiczne.
Lubię modę, ale ten poważny ton mnie drażni. Wolę rozmowę o trendach z przyjaciółkami, przy dobrej kawie. Są one zwyczajnymi dziewczynami. Tak jak ja. Z niezbyt zasobnymi portfelami. Ale wszystkie chcemy dobrze wyglądać!
To, jak się prezentujemy wpływa na naszą pozycję w społeczeństwie. Na nasze samopoczucie. Kreuje ego.
Moda nie powinna frustrować.
Dlatego chciałabym, aby ktoś mi czasem doradził, które z kosmetyków (z niższych półek) warto kupić. Jakie trendy są obecnie najgorętsze i które z nich będą pasować do mojego stylu.
Dlatego założyłam tego bloga.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz